Rządowy program Rodzina 500+ ma tyle samo zwolenników, co przeciwników. Duża grupa przyszłych beneficjentów, chociaż pierwsze świadczenia nie zostały jeszcze wypłacone, dokładnie analizuje, jakie koszty związane z dziećmi uda im się pokryć. Zanim zastanowimy się, na co wydamy dodatkową gotówkę, pomyślmy czy w ogóle nam przysługuje.
Kto może się ubiegać?
Program 500+ ściśle określa grupę beneficjentów uprawnionych do pobierania 500zł. Prawo do świadczeń wychowawczych przysługuje wyłącznie na dziecko, które nie ukończyło osiemnastego roku życia. Będą mogli się o nie starać rodzice, jeden rodzic, opiekunowie prawni oraz faktyczni opiekunowie. W myśl ustawy o pomocy państwa w wychowaniu dzieci, do grupy beneficjentów możemy zaliczyć dziecko własne, dziecko małżonka, dziecko przysposobione (adoptowane) oraz dziecko znajdujące się pod opieką prawną.
Jaką kwotę otrzymamy?
Świadczenia programowe wynoszą docelowo 500zł miesięcznie na każde drugie i kolejne dziecko, a także na pierwsze dziecko, jeśli dochód na osobę w gospodarstwie domowym nie przekracza 800zł oraz pierwsze dziecko, jeśli dochód na osobę nie przekracza 1200zł, a któreś z dzieci w rodzinie jest niepełnosprawne.
Jakie wydatki możemy pokryć?
Nie należy zapominać, że rządowy program Rodzina 500+ ma za zadanie pomóc w wychowaniu dzieci. Oznacza to, że pobierane co miesiąc pieniądze muszą być przeznaczone na pokrycie kosztów związanych z zaspokojeniem potrzeb tego dziecka – zarówno życiowych jak i wychowawczych. W tym właśnie momencie powinniśmy zadać sobie tytułowe pytanie: Czy 500+ można przeznaczyć na zakup auta? Każdą potrzebę można racjonalnie wytłumaczyć (zwłaszcza, jeśli chodzi o dzieci). Większość z nas bez zbędnych trudności poda argumenty „za” kupnem auta. Tym, którzy mieszkają na obrzeżach miasta samochód przyda się do odwożenia dzieci do szkoły. Młodzi rodzice potrzebują 4 kółek do jazdy po zakupy czy wożenia dziecka do lekarza. Część przyszłych wnioskodawców na pewno stwierdzi, że samochód pomoże im zaspokoić potrzebę rekreacji młodego umysłu (wyjazd na wakacje). Jednakże, niezależnie od tego, jakie argumenty podamy, pieniędzy z programu 500+ nie można przeznaczyć na zakup czterokołowca.
Ustawa mówi, że pieniądze pobierane w ramach rządowego programu muszą zostać wydane zgodnie z celem świadczenia wychowawczego. Jak już wspominaliśmy chodzi tu o pokrycie wydatków związanych z wychowaniem dziecka – opieką nad nim oraz zaspokojeniem jego potrzeb życiowych. Zakup samochodu w żadnym stopniu nie stanowi zaspokojenia tych potrzeb, a co za tym idzie nie jest wydatkiem związanym z wychowaniem dziecka. Oczywiście od każdej zasady są wyjątki – w tym przypadku również taki znajdziemy. Rodzic bądź opiekun może wydać otrzymane 500zł na zakup samochodu pod warunkiem, że jest on niezbędny w procesie wychowawczym dziecka. Co to oznacza? Przykładowo, jeżeli nasze dziecko jest niepełnosprawne, wymaga regularnego uczęszczania na rehabilitację, korzysta ze szkoły oddalonej od miejsca zamieszkania (np. specjalnej) wtedy możemy przeznaczyć pieniądze na zakup auta.
Kiedy świadczenie może być wstrzymane?
Pamiętajmy jednak że to, że zasiłek zostanie nam przyznany, nie znaczy że nie można go cofnąć, wstrzymać czy ograniczyć. Zakup nowego auta na pewno nie umknie uwadze odpowiednich służb – organom publicznym, ośrodkowi pomocy, itp. Jeżeli analiza sytuacji domowej beneficjenta potwierdzi, że marnotrawi on otrzymywane pieniądze bądź wydaje je niezgodnie z przeznaczeniem (np. zakup auta), wtedy jednostka odpowiedzialna za przyznawanie i wypłatę świadczeń może zdecydować o ich wstrzymaniu. W skrajnych przypadkach możliwa będzie zamiana świadczenia pieniężnego na świadczenia w formie materialnej.
Organ zajmujący się programem w danej wsi, mieście czy gminie może nakazać zwrot pobieranych środków wraz z odsetkami. Niewątpliwie koszty z tym związane nie będą należeć do najmniejszych. Przed zakupem auta za pieniądze z 500+ należy zebrać solidne „zaplecze dowodowe”, że dany pojazd jest niezbędny w życiu naszego dziecka.