Zakup niedrogiego „youngtimera” może być dobrą inwestycją w przyszłość, a jednocześnie zakupem auta do codziennego użytku. Jak wycenić samochód, aby świadomie dokonać korzystnego zakupu i rozkoszować się jazdą samochodem z historią?
Profesjonalni kolekcjonerzy twierdzą, że przemyślany zakup klasycznego samochodu może przynieść nawet 20% zysk w skali roku. Taki scenariusz dotyczy zazwyczaj pojazdów, które zostały wyprodukowane jako model premium. Takie auta z czasem stają się pożądanymi zabytkami, dlatego – podobnie jak dzieła sztuki – zyskują wartość kolekcjonerską. Z uwagi na wzrost rynku pojazdów zabytkowych, do grona poszukiwanych youngtimerów dołączyły dobrze utrzymane modele popularnych, nierzadko nieobecnych już na rynku marek.
Jak ustalić wartość?
„Youngtimerem” nazywa się na Zachodzie samochody, które przestały być produkowane dopiero niedawno, w odróżnieniu od bardziej wiekowych „oldtimerów”. Ustalenie wartości „youngtimera” jest istotne nie tylko ze względu na cenę zakupu. Z uwagi na oczekiwaną przyszłą wartość pojazdu, należy go traktować jako alternatywny projekt inwestycyjny. Wartość rynkową ustala się najczęściej przez porównywanie tych samych modeli w podobnych rocznikach i możliwie zbliżonym stanie technicznym. Naturalnie porównuje się głównie ceny sprzedaży uzyskane na rynku, przy czym należy określić, jaki wpływ mają na nią czynniki takie jak stan techniczny, rok produkcji i przebieg.
Wycenę należy uzgodnić z ubezpieczycielem – jest to bowiem podstawą do określenia składki ubezpieczeniowej AC. U nas rynek takich polis jest jeszcze ubogi, ale np. na brytyjskim rynku samochodów zabytkowych, cieszącym się bogatymi tradycjami, dostępne są interesujące rozwiązania Classic car insurance. Firmy takie jak Lancaster Insurance oferują różne warianty ochrony pojazdów zabytkowych. Problemu nie stanowią nawet modyfikacje, których przecież nie da się uniknąć w przypadku poważnych remontów. Więcej informacji pod adresem https://www.lancasterinsurance.co.uk/insurance/classic-car-insurance/.
Kryteria które wpływają na cenę?
Posiadając „youngtimera” wyprodukowanego około 30 lat temu należy postępować z nim podobnie, jak przy zakupie współczesnego pojazdu używanego. Z uwagi na to, że auta używane zapewniają nierzadko poziom komfortu wystarczający do codziennej eksploatacji, warto zwrócić uwagę na przebieg (który często ma największy wpływ na kształtowanie ceny pojazdu). Drugim istotnym czynnikiem jest stan pojazdu samochodu, wynikający zwykle z jakości dotychczasowej obsługi serwisowej. Zakup auta używanego w bardzo dobrym stanie jest oczywiście możliwy, choć z każdym rokiem coraz trudniejszy. Dzieje się tak za sprawą wzrostu zainteresowania zabytkową motoryzacją – coraz trudniej jest nabyć stary samochód w zadowalającym stanie, który nie byłby sprzedawany jako klasyk. W związku z czym ceny rosną.