Wszyscy wiemy, że samochód bywa zawodny i niekiedy często się psuje. W takiej sytuacji oddajemy go w ręce mechanika, zakładając, że specjalista doprowadzi pojazd do stanu używalności i usunie wszelkie niezbędne usterki. Co możemy zrobić, gdy zlecona przez nas usługa zostanie wykonana wadliwie? Nie jesteśmy w takiej sytuacji całkowicie bezbronni, warto jednak wiedzieć jak ją zareklamować.
Prawo chroni konsumenta także w warsztacie samochodowym
Wedle określonych przepisów, jako klienci mamy możliwość reklamowania niewłaściwie wykonanej usługi. Warto jednak pamiętać o tym, że zakres zleconej przez nas naprawy (jest ona formalnie umową o dzieło), dla naszego bezpieczeństwa powinien zostać przygotowany na piśmie. To najlepszy sposób na to, abyśmy mieli wiarygodną podstawę do ubiegania się o wypełnienie naszych żądań. Swoje uwagi możemy zgłaszać w terminie do 6 miesięcy od wykonania przez mechanika wadliwej usługi.
Wiadomo jednak, że nie dojdziemy swoich praw, jeśli naprawy dokonała osoba, która nie wystawiła rachunku za swoją pracę. Kontrakt ustny bowiem, mimo tego, że powinien zostać przez mechanika uwzględniony, nie zawsze bywa dla usługodawcy wiążący. Z tego też powodu każdorazowo prośmy o paragon potwierdzający wykonanie określonej pracy, którego posiadanie jest wymagane do złożenia reklamacji.
Pamiętajmy również o tym, że osoba prowadząca warsztat samochodowy ma obowiązek dokonania bezpłatnej usługi, w ramach reklamacji, w celu zniwelowanie popełnionego błędu. Mechanik jest zwolniony z tego obowiązku tylko wtedy, gdy naprawa jest niemożliwa lub też wymagałaby poniesienia nadmiernych kosztów z jego strony.
Kiedy możemy ubiegać się o zwrot środków za źle wykonaną usługę u mechanika?
W chwili, gdy osoba reperująca pojazd nie może należycie wykonać zleconej usługi, możemy od niej zażądać oddania pieniędzy. Takie prawo przysługuje nam w sytuacji, gdy wada jest istotna. W przypadku, gdy określona jest jako nieistotna, możemy ubiegać się o obniżenie wynagrodzenia za usługę. Jak odróżnić od siebie te dwa rodzaje usterek?
Pierwsza z wymienionych występuje, kiedy nasz samochód, mimo dokonania naprawy, nie nadaje się do użytku. Przykładowo, w przypadku reperacji pojazdu mechanicznego będzie to sytuacja, w której nie da się uruchomić silnika lub koła nie będą reagować na ruchy kierownicy. Wada nieistotna będzie z kolei polegała na tym, że silnik działa, ale pracuje nierówno, a koła skręcają, ale wymaga to od nas większego wysiłku przy kręceniu kierownicą.
Zawsze będzie to jednak subiektywna ocena, która może wymagać fachowej ekspertyzy. Pamiętajmy wszak o tym, że mamy szansę dochodzenia naszych praw w terminie do roku od zaistnienia niewłaściwie dokonanej naprawy. Ważne jest również to, że gdy wykryjemy nieprawidłowości w wykonanej usłudze, musimy o tym fakcie poinformować usługodawcę w terminie do jednego miesiąca.
Jak ubiegać się o naprawę wyrządzonych szkód?
Aby nasze oczekiwania zostały spełnione, powinniśmy poinformować o tym mechanika samochodowego wystosowując do niego odpowiednie pismo. W dokumencie musimy określić, jakiego działania oczekujemy. Napiszmy więc, czy chcemy, aby zwrócono nam pieniądze za wadliwie przeprowadzoną pracę czy też żądamy tego, żeby usterki zostały nieodpłatnie usunięte.
Uwzględnijmy również termin w jakim chcielibyśmy, aby zostało to dla nas zrobione. W przypadku takiego pisemnego żądania, serwis najczęściej dokonuje bezpłatnej naprawy. Jeśli jednak nie zastosuje się do naszych żądań – ostatnim narzędziem w ręku niezadowolonego klienta jest złożenie pozwu do sądu. Wtedy na sali rozpraw możemy jeszcze raz starać się o zadośćuczynienie.
Jak widzimy, nie jesteśmy zupełnie bezbronni wobec wadliwie dokonanych napraw. Musimy jednak pamiętać o tym, aby każdorazowo mieć na uwadze swoje prawa. Korzystajmy zatem z ochrony dla dobra nas samych, aby nierzetelni mechanicy nie czuli się zupełnie bezkarni. Pamiętajmy, że swoim działaniem możemy przyczynić się w ostatecznym rozrachunku do polepszenia serwisu motoryzacyjnego w danym miejscu.