Wszyscy dobrze wiemy, że znani, polscy piłkarze zarabiają ogromne pieniądze. Świadczą o tym wille, które wystawiają i inwestycje, w które angażują ogromne sumy pieniędzy. Z reguły nie zastanawiamy się jednak nad tym, jakimi samochodami jeżdżą. Z nieskrywaną ciekawością przybliżamy ten temat.
Piłkarze wybierają szybkie samochody
Najbardziej ceniony zawodnik polskiej reprezentacji – Robert Lewandowski wykazuje się na boisku wyjątkową prędkością i zwinnością. Osoba tak aktywna potrzebuje zatem podobnego do siebie samochodu. Napastnik dobrze o tym wiedział, dlatego zdecydował się na zakup Ferrari F12 Berlinetta. To monstrum z silnikiem V12 i pojemnością ponad 6 litrów zapewnia mu z pewnością wielką frajdę z jazdy. Moc 740 koni mechanicznych sprawia, że sprint od 0 do 100 km/h zajmuje tylko 3.1 sekundy. To cudo kosztowało Roberta blisko półtora miliona złotych.
Drugim, najbardziej rozpoznawalnym zawodnikiem narodowej reprezentacji jest Jakub Błaszczykowski. Pomocnik polskiej drużyny piłkarskiej również zdecydował się na pojazd włoskiej produkcji. Jest on bowiem posiadaczem Ferrari 458 Italia. Pod maską tego wyjątkowego auta kryje się 4,5-litrowy silnik V8 o mocy 570 KM. Na rozpędzenie się do 100 kilometrów na godzinę potrzebuje zaledwie 3,4 sekundy. Samochód ten ma wartość ponad miliona złotych.
Polscy reprezentanci doceniają eleganckie auta
Jeden z bramkarzy polskiej reprezentacji – Wojciech Szczęsny obdarzył swoim zaufaniem samochód koncernu Porsche. Jego wybór padł na Cayenne Turbo S Lumma-Design, pod którego maską drzemie silnik V8 o pojemności 4,8 litra. Jego moc wynosząca 550 KM pozwala temu eleganckiemu SUV-owi na to, by do „setki” rozpędził się w niecałe 5 sekund. Taki zakup wiązał się dla polskiego goalkeepera z wydatkiem rzędu 820 tysięcy złotych.
Łukasz Piszczek, który w polskiej reprezentacji gra na pozycji obrońcy, zdecydował się na zakup eleganckiej limuzyny marki Audi. Model S8, którym jeździ na co dzień posiada 4-litrowy motor V8 o mocy 520 KM. Pozwala on na to, by to duże auto jechało z prędkością 100 km/h już po upływie niespełna 4 sekund. Taki drogowy sprinter kosztował polskiego sportowca niewiele w porównaniu z autami kolegów z reprezentacji. Był to bowiem dla niego wydatek 550 tysięcy złotych.
Piłkarze kupują także mniej rozpoznawalne marki
Trzeba przyznać, że nie wszyscy piłkarze kupują auta, które cieszą się dużą renomą i powszechnym uznaniem. Polscy zawodnicy nabywają także takie, które nie są tak bardzo znane. Przykładem może być Fisker Karma, którego posiadaczem jest Grzegorz Krychowiak. Jest wyposażone w 260-konny silnik R4 o pojemności dwóch litrów i dwa silniki elektryczne o łącznej mocy 160 KM. Łącznie kierowca dysponuje więc 420 końmi mechanicznymi ukrytymi pod maską. Pozwalają one na to, by ten niezbyt często spotykany na drogach samochód został rozpędzony do „setki” w niespełna 6 sekund. Za taki samochód trzeba zapłacić 350 tysięcy złotych.
Łukasz Teodorczyk, który w polskiej reprezentacji występuje na pozycji napastnika jeździ Nissanem Z. Auto rozpędza się do 100 km/h w niecałe 6 sekund, a pozwala mu na to 3,5-litrowa jednostka napędowa V6 o mocy 300 koni mechanicznych. Cena takiego auta na rynku wtórnym wynosi od 30 do 60 tysięcy złotych.
Niemieckie auta cieszą się powodzeniem wśród piłkarzy
Trzeba przyznać, że polscy sportowcy grający w piłkę często decydują się także na auta niemieckich producentów. Sebastian Mila zdecydował się na zakup BMW 535d z silnikiem o mocy 313 KM, za który musiał zapłacić blisko 300 tysięcy złotych. Maciej Rybus jest posiadaczem Mercedesa E300 z motorem V6 o mocy 251 KM, który kosztował go ponad 250 tysięcy złotych, zaś Jakub Wawrzyniak zdecydował się na większy samochód tego samego producenta. Jego wybór padł na model GLK 220 CDI 4MATIC. Silnik R4 dysponujący mocą 170 KM rozpędza to auto do setki w blisko 9 sekund. Kosztowało to naszego reprezentanta prawie 180 tysięcy złotych.
Jak możemy się przekonać, piłkarze polskiej reprezentacji, jeśli chodzi o gusta motoryzacyjne, nie zgadzają się zbytnio ze sobą. Podobają im się inne typy samochodów od różnych producentów. Najważniejsze jest jednak to, że na boisku stanowią tak zgraną drużynę.