Lewis Hamilton to jeden z najbardziej utytułowanych kierowców w historii Formuły 1. Obok takich sław jak Sebastian Vettel, Nico Rosberg czy Felipe Massa znajduje się w czołówce od wielu lat. Sprawdzamy, jak przebiegała jego kariera w świecie sportów motorowych.
Nie od razu jeździł najszybszymi samochodami
Brytyjczyk swoją przygodę ze ściganiem rozpoczął w 1997 roku. Miał zaledwie 12 lat, kiedy wziął udział w programie rozwojowym teamu McLarena. Zwyciężał także w zmaganiach kierowców Formuły 3 Euro Series. W 2006 roku wystartował w Serii GP2, gdzie zajął miejsce wcześniejszego zwycięzcy – Nico Rosberga.
W tamtym czasie jego największym rywalem na torach był Nelson Piquet. Niedługo po rozpoczęciu przygody za sterami bolidów niższej klasy, przesiadł się do tych znacznie szybszych i zaczął startować z najlepszymi.
Starty w barwach teamu McLarena
Ten młody kierowca szybko stał się objawieniem. Już w pierwszym ze swoich wyścigów, który miał miejsce w 2007 roku, stanął na podium. W wydarzeniach, które następowały w późniejszym czasie również zajmował czołowe pozycje.
Trzykrotnie zdobył miejsce wicelidera w grand prix odbywających się kolejno w Malezji, Bahrajnie i Hiszpanii. Po tym ostatnim stał się najmłodszym liderem mistrzostw świata. Niedługo musiał czekać na swoje największe sukcesy. Już podczas Grand Prix Kanady przekroczył linię mety jako pierwszy.
Tego samego dokonał później w USA. Bardzo długo zresztą wtedy zmagał się ze swoim kolegą z drużyny – Fernando Alonso. Przez wiele okrążeń trwała między nimi zażarta walka o najwyższą pozycję, aż w końcu udało mu się osiągnąć sukces. O jego ostatecznej pozycji w klasyfikacji końcowej zadecydowały jednak dwie ostatnie konkurencje w sezonie.
Popełnił wtedy szereg poważnych błędów, które finalnie odebrały mu szansę na to, by stać się liderem. Pierwszy sezon zakończył więc na drugim miejscu. Taka sytuacja nie spowodowała jednak, że Anglik spuścił z tonu. W 2008 roku podczas pierwszego wyścigu, który odbył się na torze Albert Park – doświadczony już wtedy kierowca odniósł zwycięstwo. Po nim przyszła jednak pora na słabsze występy.
Zajmował pozycje znacznie oddalone od najlepszej trójki i często popełniał błędy, które ostatecznie wykluczały go ze zmagań na torze. Apetyt na zwycięstwo jednak nie zmalał. Dochodziło jednak do sytuacji, gdy był tak duży, iż kierowca zaczął dopuszczać się wykroczeń.
Wtedy też spadał na niższe pozycje i finalnie nie zaliczył zbyt wielu dobrej jakości występów. Mimo to zwycięstw było na tyle dużo, że zakończył sezon jako Mistrz Świata Formuły 1 2008. W późniejszych latach Hamilton cieszył się zmienną formą, ale cały czas pozostawał na świeczniku. Zmiana przyszła w 2013 roku.
Kontynuacja kariery w teamie Mercedes
Podpisany przez sławę F1 trzyletni kontrakt spowodował, że rozpoczął jazdę w barwach Mercedesa. Szybkie bolidy dawały mu szansę startu z bardzo dobrych pozycji, ale finalnie nie pozwoliły mu odnosić oszałamiających sukcesów. Sytuacja zmieniła się w 2014 roku, kiedy team zaczął odnosić największe zwycięstwa w historii. Takie same sukcesy odnotowywał również brytyjski kierowca. Aż jedenastokrotnie stawał na najwyższym stopniu podium.
Problemem był jednak dość awaryjny samochód, którym dysponował. To za jego sprawą dochodziło do sytuacji, w których utytułowany sportowiec musiał wycofywać się z wyścigu. Mimo to ponownie stał się najlepszym kierowcą w całej stawce. W późniejszych startach bywało różnie, jednak nikt nie odbierze Hamiltonowi tych sukcesów, które zgromadził na swoim koncie.
Historia Lewisa Hamiltona pokazuje, że w sporcie można osiągać oszałamiające sukcesy. Startując w najlepszych teamach kierowca ten pokazał bowiem, na co naprawdę go stać. Do dzisiaj jest bardzo sławny i wciąż walczy z zacięciem o zwycięstwo, dlatego każdy wyścig z jego udziałem jest tak ekscytującym widowiskiem.