Podróże bliskie i te dalekie samochodem są wyjątkowo wygodne, jednak trzeba się do wyjazdu na wakacje autem dobrze przygotować. Dzięki odpowiedniemu przeglądowi, wyposażeniu samochodu w niezbędne gadżety i zaplanowaniu wyjazdu, Wasze wakacje będą spokojne i nic Was nie zaskoczy (a przynajmniej nie awaria auta!). Z pewnością nie chcecie, by niesprawne auto zepsuło Wasze wymarzone wakacje?
Przegląd techniczny przed wyjazdem
Przed wyjazdem na wakacje koniecznie zróbcie przegląd samochodu, nawet jeśli do tego wymagalnego zostało kilka miesięcy. Nie warto czekać z przeglądem na ostatnią chwilę, ponieważ dwa dni przed planowanym urlopem nie znajdziecie czasu na naprawę ewentualnych usterek. Ze względu na ograniczoną dostępność mechaników i ich plany wakacyjne, warto taki przedwyjazdowy przegląd zaplanować około miesiąca wcześniej.
Bezwzględnie należy sprawdzić układ hamulcowy, by mieć pewność, że hamulce nie zawiodą nas w żadnej sytuacji. Klocki hamulcowe i tarcze powinny być w nienagannym stanie, a zwykły przegląd bez problemów będzie w stanie określić ich zużycie i dalszą żywotność. Jeśli mamy mało płynu hamulcowego, trzeba koniecznie zadbać o jego wymianę. By jazda była komfortowa i bezpieczna, sprawdźmy też stan amortyzatorów, odpowiedzialnych za prawidłową jazdę i pracę samochodu na nierównej powierzchni. Gdyby okazały się niesprawne, trzeba podjąć decyzję o ich wymianie. Na szczęście jest to praca szybka dla mechanika, a dla nas raczej niedroga. Nawet latem trzeba zadbać o sprawny układ elektryczny i dobrze działający akumulator. Sprawdźmy jego żywotność, ale zabierzmy też w trasę awaryjne kable (klemy) rozruchowe, by w razie potrzeby skorzystać z pomocy innych. W nowych autach warto skupić się też na wtryskiwaczach, odpowiedzialnych za prawidłowe podawanie paliwa do silnika. Niebezpiecznymi objawami wadliwych wtryskiwaczy może być zapach nieprzetworzonego paliwa z tłumika, a szczególną uwagę powinni na nie zwrócić przede wszystkim właściciele diesli (w samochodach na benzynę psują się znacznie rzadziej).
Wydaje się to oczywiste, jednak warto przypomnieć również o sprawdzeniu płynów eksploatacyjnych w aucie. Nie musimy robić tego w stacji kontroli pojazdów, ponieważ jest to zadanie, z którym poradzi sobie z pewnością każdy. Zajrzyjmy do zbiornika z olejem silnikowym, by ustalić jego ilość. W razie potrzeby dolejmy do wymaganego poziomu, ale też weźmy w podróż małą butelkę oleju (wystarczy litr). W wakacje z pewnością będziemy zużywać dużo płyny chłodniczego, który pomaga w pracy silnika podczas długotrwałego postoju (np. w korkach). W trasę warto też zabrać płyn do chłodnicy, gdyż może się okazać w najmniej niespodziewanym momencie, że należy go dolać. Na wakacjach przyda się też letni płyn do spryskiwaczy – każdy kierowca dobrze wie, jak potrafią być brudne szyby w aucie po długiej jeździe autostradą. Okaże się też niezbędny podczas deszczowej pogody.
Fot. Depositphotos.com
Konieczne jest też sprawdzenie ciśnienia w letnich oponach samochodowych przed wyjazdem na wakacje oraz generalnego staniu ogumienia. Na stacjach kontroli pojazdów przy pomocy miernika możemy skontrolować poziom zużycia bieżnika, na specjalnym urządzeniu wyważymy koła, a o właściwe ciśnienie w oponie zadbamy sami na najbliższej stacji benzynowej. Jeśli w testach okaże się, że powietrze ulatuje zbyt szybko, warto rozważyć wymianę opon. Niedopuszczalne jest także jeżdżenie latem na zimowych oponach, gdyż nie tylko zużywają się znacznie szybciej, ale też są bardziej niebezpieczne na rozgrzanej słońcem, asfaltowej nawierzchni. O właściwe ciśnienie i dobrą jakość trzeba też zadbać w przypadku koła zapasowego, które podczas podróży może uratować nasze wakacje.
Zadbaj o wyposażenie dodatkowe
Jeśli jesteśmy pewni, że nasz samochód jest sprawny i nie zawiedzie nas podczas wakacyjnych wojaży, warto też zadbać o kilka dodatkowych gadżetów. Nie tylko ułatwią drogę, ale też mogą umilić nam długą i męczącą podróż. O czym nie zapomnieć?
Po pierwsze bezpieczeństwo, więc nie zapominajmy o gaśnicy przeciwpożarowej z aktualnym terminem przydatności, trójkącie ostrzegawczym oraz kamizelce odblaskowej. Obowiązkowo sprawdźmy też zawartość naszej apteczki – nie trzymajmy w niej leków, które w gorącym samochodzie i na słońcu mogą stracić swoje właściwości, a wręcz stać się groźnymi dla zdrowia. W apteczce musimy mieć nożyczki do cięcia bandaży, bandaże, opaski zaciskowe i elastyczne, jednorazowe rękawiczki oraz koc termiczny. Ponadto o bezpieczeństwo zadbamy, jeśli weźmiemy ze sobą koło zapasowe (sprawdźmy poziom ciśnienia w oponach) oraz lewarek, którym pomoże nam wymienić koło podczas awarii. Nie życzymy Wam tego, ale przyda się też linka holownicza.
Dla wygody pasażerów przydadzą się także poduszki na kark, które odciążą plecy. Najlepsze są te w kształcie niezamkniętego obwarzanka, wypełnione antyalergicznym wkładem i pokryte łatwo wysychającą tkaniną. Kategorycznie odradzamy poduszki pod kark, które się pompuje – zajmują mało miejsca, ale są niewygodne i rzadko właściwe spełniają swoją funkcję. Ponadto kierowca doceni okulary do prowadzenia auta – idealne mają żółte szkła, które są bardzo uniwersalne i sprawdzą się zarówno w czasie słonecznego dnia, jak i deszczowej i pochmurnej pogody. Pamiętajmy też o tym, że szkła z polaryzacją świetnie odbijają światło i redukują odblaski, z jakimi często mierzą się zmęczone oczy kierowcy. W podróży sprawdzi się też sprytna torba, wieszana na siedzeniu pasażera lub kierowcy. Będziemy mogli w niej schować mapy, przewodniki, drobne przekąski na czas drogi czy telefony komórkowe, by zawsze mieć je pod ręką. Torba na siedzenie pozwoli zapanować nad chaosem i bałaganem, jakie bardzo często towarzyszą dłuższym podróżom samochodem. Pasażerom na tylnym siedzeniu, a w szczególności dzieciom, przydadzą się zasłonki na okna. Zasłoni przeciwsłoneczne spowodują, że w samochodzie nie będzie się tak szybko nagrzewało, zablokują szkodliwe promieniowanie słoneczne, ale też będą zaciemniały wnętrze, by dziecko mogło przespać się w trakcie bardzo długiej jazdy.
Dokumenty i ubezpieczenie potrzebne na wyjazd
Przed podróżą trzeba dobrze zorientować w prawie, jakie obowiązuje w krajach, przez jakie zamierzamy podróżować samochodem. Najważniejsze jest zwrócenie uwagi na ewentualne obowiązkowe ubezpieczenia. Absolutna podstawa to ważne ubezpieczenie OC oraz ważny przegląd, potwierdzony w stacji kontroli pojazdów. Takie dokumenty wystarczą w większości państw, jakie należą do Unii Europejskiej, jednak do innych państw trzeba wykupić Zieloną Kartę (np. na Ukrainę, do Rosji, Albanii, Macedonii, Czarnogóry, Bośni i Hercegowiny, Tunezji, Iranu, Turcji, Izraela). Warto przemyśleć wykupienie dodatkowego ubezpieczenia Assistance, będącego dla nas ratunkiem, gdy potrzebne będzie niespodziewane holowanie lub naprawa samochodu u mechanika.
Kolejnym krokiem niech będzie przyjrzenie się przepisom drogowym, jakie będą obowiązywać Was podczas wyjazdu. Ważna jest maksymalna dopuszczalna prędkość, ewentualne nieznane znaki czy zasady, które są odmienne o tych, jakie znamy na co dzień z kraju.
Ważnym procesem podczas przygotowań jest także przeanalizowanie trasy naszej wakacyjnej podróży. Dobrze się z nią zapoznajmy, by nic po drodze nie było dla nas zaskoczeniem. Ważne jest sprawdzenie, gdzie na trasie będą stacje tankowania paliwa (niezwykle ważne, gdy nasz samochód jest zasilany prądem lub gazem, gdyż te paliwa nie zawsze dostępne są na każdej stacji benzynowej). Dobrze jest korzystać z nawigacji, szczególnie jeśli wybieramy się w dłuższą podróż poza granice Polski. Zadbajmy o aktualizację map, bo nawet w ciągu jednego roku drogi mogły się zmienić, mogły zostać wybudowane nowe autostrady mosty czy przeprawy wodne.
Pakowanie z pomysłem
Dobre pakowanie na lato to pakowanie z pomysłem. Przemyślane ułożenie toreb, walizek i wszystkich wakacyjnych gadżetów zapewnia podróżującym bezpieczeństwo i wygodę. Przy kilku sprytnych trikach unikniecie ważnych błędów. Na dno bagażnika musimy ułożyć te walizki i torby, które są najcięższe. Dzięki temu niebezpieczne bagaże nie będą przesuwały się podczas jazdy i jednocześnie nie wyrządzą krzywdy nikomu, ponieważ na nich pożymy kolejne walizki – te lżejsze i mniejsze gabarytowo. Na górze warto trzymać przedmioty, do których chcemy mieć łatwy i szybki dostęp podczas podróży. Na przykład przekąski czy gry dla dzieci, jakie mogą przydać się na postojach i w przerwach w długiej trasie. Pomiędzy ciężkie walizki możemy ułożyć też małe torby i pakunki, które unieruchomią ciężkie bagaże. Dobrym pomysłem jest także wykorzystywanie siatek i taśm, jakich zadaniem jest przytrzymanie bagażu w jednej pozycji.
Fot. Depositphotos.com
Z kolei całkowicie zakazane jest układanie ciężkich toreb na tylnej półce naszego auta. W razie wypadku lub chociażby zwykłego, gwałtownego hamowania bagaże te działają niczym pociski i mogą zrobić pasażerom na tylnym siedzeniu poważną krzywdę. Na tylnej półce miejsce znajdą tylko bardzo lekkie i małe bagaże, które dodatkowo są ogrodzone od tylnych siedzeń przy pomocy linii tylnego oparcia. Jeśli mamy taką możliwość, możemy je dodatkowo zabezpieczyć specjalną taśmą lub siatką, która przytrzyma bagaż. Ponadto luzem nie kładziemy niczego na desce rozdzielczej, podłodze ani między fotelami. Niezabezpieczone przedmioty mogą przemieszczać się podczas jazdy i być potencjalnym zagrożeniem dla pasażerów.
W przypadku, gdy mamy zbyt mało pakowany samochód, można zainwestować w bagażnik na dach auta. Zmieści się tam naprawdę dużo rzeczy, a ponadto będą zdecydowanie bezpieczne podczas jazdy. Jeśli nie chcemy inwestować w bagażnik dachowy, który przyda się tylko na czas jednej podróży, warto poszukać wypożyczalni sprzętu samochodowego. Wiele firm oferuje bagażniki, które można wypożyczyć tylko na wakacje i zwrócić go po kilku dniach lub tygodniach.
Najważniejsza uwaga przy mądrym pakowaniu – nie przepakowujmy samochodu! Zbyt duże obciążenie spowoduje nie tylko większe spalanie paliwa, ale może zagrozić naszemu podwoziowi w aucie. Ponadto nadmierne zwiększenie masy samochodu to także wydłużenie drogi hamowania pojazdu oraz trudności we właściwym poradzeniu auta.