W dziedzinie światowej motoryzacji jest tak, że niektórzy projektanci nie mają najlepszych pomysłów. Tworzą wówczas samochody, których wygląd pozostawia wiele do życzenia. Wiadomo przy tym, że pewne propozycje są absolutnie niedorzeczne. Zapraszamy zatem do zapoznania się z najbrzydszymi autami osobowymi na świecie.
Fiat Multipla
Z tego modelu włoskiego koncernu śmieją się wszyscy komentatorzy rzeczywistości działający w Internecie. Prawdopodobnie żaden inny pojazd nie jest tak mocno wysiewany. Nie powinno to jednak dziwić, bo projektant, który stworzył ten rodzinny samochód, powinien się wstydzić.
Wykonany przez niego szkic doprowadził bowiem do tego, że z linii produkcyjnej zjechały tysiące pojazdów. Problem w tym, że żaden nie wzbudził zbytniego zainteresowania odbiorców. Działo się tak nawet bez względu na intensywne działania ze strony najlepszych specjalistów od marketingu. Niektórzy komentują wręcz, że nieudany projekt przypomina nieco połączenie dwóch niespecjalnie atrakcyjnych pojazdów. Choć wnętrze ma wygodne i przestronne, to jednak zewnętrze walory estetyczne to porażka.
Źródło: flickr.com
VW Thing
Wpadki projektowe zdarzają się nie tylko Włochom. Niechaj potwierdzeniem tych słów będzie opisywany tu pojazd. Pojawił się na rynku jako terenowa wersja popularnego „Garbusa”. Dodatkowo by dodać mu usportowionego wyglądu, pozbawiono go dachu.
Na szczęście nie zapomniano całkowicie o tym elemencie wyposażenia. Miękki, materiałowy dach można było rozwinąć nad głowami kierowcy i towarzyszących mu pasażerów. Faktem pozostaje jednak to, że pomysł konstruktorów nie spotkał się z aprobatą miłośników motoryzacji i ekspertów. Przyczynił się jednak do tego, że działania koncernu zostały niemal wyśmiane.
Źródło: flickr.com
Citroën 2CV
To z kolei przykład na to, że Francuzi nie do końca są wielkimi znawcami dobrego stylu. Ich zdolność do projektowania pięknych rzeczy ogranicza się bowiem tylko do mody. Natomiast na samym początku ich pracy w dziedzinie motoryzacji nie mieli zbyt dobrych pomysłów. Dlatego właśnie stworzyli samochód, który nie urzeka swoim wyglądem.
Po latach wprawdzie zyskał uznanie jako wielki oryginał, ale nadal pozostaje jednym z brzydszych produktów francuskiego koncernu. Powstał z myślą o rolnikach, którzy musieli poruszać się po wyboistych drogach. Oprócz zawieszenia nic poza nim nie przyciąga jednak uwagi komentatorów. Mimo wszystko przeszedł do historii motoryzacji między innymi dzięki szalonej zakonnicy z serii filmów o Żandarmie.
Źródło: flickr.com
Reliant Regal
Auto poruszające się na trzech kołach. Już to brzmi wystarczająco absurdalnie. Jeśli do tego doda się absolutnie nieatrakcyjny kształt karoserii – otrzymuje się coś, co jest dowodem na absolutny brak gustu projektanta. Zapewne włodarze firmy nie zdawali sobie sprawy z tego, że ten oryginalny pomysł nie będzie rynkowym hitem.
Absolutną i bezapelacyjną pomyłką był też przód przypominający swoją konstrukcją amfibię. Wszystko to w połączeniu z kiepskiej jakości materiałami poskutkowało stworzeniem motoryzacyjnej pomyłki, z której śmieją się całe pokolenia. Dowodem tego jest choćby seria o Jasiu Fasoli, który często uprzykrzał życie kierowcy tego pojazdu.
Źródło: flickr.com
Aston Martin Lagonda
Brytyjczycy od zawsze byli postrzegani jako naród dość specyficzny. Śmieją się z dość nietypowych żartów i zasadniczo wyróżniają na tle innych mieszkańców Europy. Znakomicie do tego portretu pasują też pochodzący stamtąd specjaliści od motoryzacji. Niektórzy tworzący w latach 70. XX wieku nie mieli chyba szczególnie rozwiniętej wyobraźni. Znakomitym tego przykładem jest opisywany tu model.
W zamyśle miał być pewnie superszybką, elegancką limuzyną, ale ktoś po drodze popełnił błąd. Grono zainteresowanych nabywców było bowiem bardzo niewielkie. Ci, którzy zdecydowali się na zakup, musieli kierować się pobudkami, które rozumieją nieliczni. Niektórzy śmieją się, że ten, kto kupił opisywany model, był poszukiwaczem przedmiotów zasadniczo odbiegających od kanonów piękna. Chciał zatem przekonać się, czy ten środek transportu spełni jego kolekcjonerskie oczekiwania. Trudno uwierzyć, że jest to twór tak znakomitego koncernu motoryzacyjnego.
Źródło: flickr.com
Daewoo Musso
Koreańscy konstruktorzy pragnęli stworzyć coś więcej niż popularne samochody miejskie. Mieli apetyt na coś znacznie większego. Dlatego właśnie zaprojektowali ten model terenowy. Zbierający dobre oceny wśród użytkowników nie zachwyca jednak wyglądem. Jest raczej przykładem tego, że ci, którzy wcześniej tworzyli Leganzę, postawili ją na nieco większych kołach. Dodali do tego też kilka elementów, które mogą posłużyć do jazdy w terenie. Całość ich dokonań jednak nie zachwyca i swoim wyglądem raczej odstrasza potencjalnych nabywców.
Źródło: flickr.com
Ten subiektywny przegląd najbrzydszych samochodów zawiera tylko niektóre spośród tych, które powstały na przestrzeni lat. Faktem jest jednak to, że te, o których wspomnieliśmy, nie są przykładem dobrego gustu konstruktorów, którzy tworząc je, mieli chyba gorsze dni.